niedziela, 10 czerwca 2012

Usycha i wrzuca się do ognia i płonie.


Nasz Pan Jezus Chrystus powiedział:
„Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który [go] uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - jeśli nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. (Jak przedstawia poniższy obraz.)
 
Ponieważ posoborowy „Kościół” zerwał z Tradycją, a nawet całkowicie gardzi Tradycją, nie trwa w krzewie winnym, tylko usycha na naszych oczach.
Dlatego powyższy obraz znaleziony w sieci, przedstawia ogień, który czeka uczestników posoborowej „Ohydy spustoszenia”, jako że za bałwochwalstwo, które rozgłasza „Wielka Nierządnica” na całym świecie czeka straszliwa kara. Ap 17.
Szczególnie dotyczy to „pasterzy” posoborowego „Kościoła”, bo „Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą." Łk 12.48
Zamiast nauczania Jana Pawła II i innych posoborowych papieży, należy powrócić do nauczania, liturgii i wiary naszych Ojców!
Poza Kościołem Katolickim, czyli przedsoborowym, nie ma zbawienia! 

Posoborowi biskupi uważają, że posoborowy „Kościół” jest atakowany! Kompletna bzdura.
Posoborowy „Kościół” jest uczyniony ludzką ręką, jak wynika z kazania ks. Piotra Skargi, który jest patronem tego roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.