poniedziałek, 1 grudnia 2014

Trudna prawda o naszych czasach



W tych tak bardzo smutnych czasach, w których tylu ludzi odstępuje od Boga, nie potrafię wytłumaczyć sobie, jak można prowadzić życie autentycznie chrześcijańskie bez Pokarmu mocnych. W tych czasach, kiedy ciągle jesteśmy otoczeni ludźmi żywiącymi w sercu nienawiść do Boga i ciągle Mu bluźniącymi, pewnym, środkiem, aby nie ulec tej zaraźliwej chorobie, jest tylko wzmacnianie się Eucharystycznym Pokarmem.  
(LRG 8)
Tak o naszych czasach pisał O. Pio przed swoją śmiercią w 1968r. Co napisałby dzisiaj, gdy zła jest coraz więcej???
Trzydzieści lat wcześniej s. Faustyna też napisała o współczesnych sobie czasach:
9/II.[1937].
Ostatki. Ostatnie te dwa dni karnawału, poznałam wielki nawał kar i grzechów. Dał mi Pan poznać w jednym momencie grzechy świata całego w dniu tym popełnione. Zemdlałam z przerażenia i pomimo, że znam całą głębię miłosierdzia Bożego, zdziwiłam się, że Bóg pozwala istnieć ludzkości. I dał mi Pan poznać, kto podtrzymuje istnienie tej ludzkości: to są dusze wybrane, Kiedy dopełni się miara wybranych, świat istniał nie będzie. (Dz 926-927)
Dziwny jest ten świat, śpiewał Czesław Niemen w czasach niedługo po bandyckim SW II, dziwne, że ten zepsuty świat jeszcze istnieje.
Jak ktoś urodzi się w bagnie, to nie wie w jakich czasach żyjemy.

wtorek, 28 października 2014

Słowa O.Pio dla wszystkich, którzy chcą iśc do Nieba



Żyjmy, jak długo będzie chciał Bóg, na tej dolinie nędzy, z całkowitym poddaniem się Jego najświętszej woli. Tak postępując, osiągniemy już nie tę doskonałość uczuciową, polegającą na tym, że wola przemienia się w Bogu ze słodkim uczuciem miłości. Osiągniemy na pewno tę doskonałość, która polega na zjednoczeniu kształtującym i upodobniającym, dzięki któremu nie ma niczego w naszej woli, co by nas oddzielało od woli Boga. Jest ona możliwa do osiągnięcia przez wszystkich.
(LJM 23)

niedziela, 12 października 2014

Jan Paweł II kontra Pan Jezus



Po dzisiejszym dniu „papieskim”, gdy Jana Pawła II wynoszą ponad Boga, boję się otworzyć lodówkę, by z niej nie wyskoczył JP2.
Jako katolik wybieram nauczanie Pana Jezusa, bo to Pan Jezus jest Bogiem a nie Jan Paweł II, który był tylko człowiekiem i już Go nie ma.
Pan Jezus Chrystus:  „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony”. Mk 16. 15-16
Prawda i błąd są nie do pogodzenia; dialogować z błędem, to stawiać Boga i diabła na jednym poziomie.
Natomiast Jan Paweł II zamiast nawracać pogan, ateistów, heretyków, wdawał się z nimi w dialog a wiadomo, z kim przestajesz takim się stajesz.
Tak więc stał się heretykiem, który wierzył w wiele religii i tym samym w wielu bogów, których zaprosił do Asyżu w 1986r.
Zamiast nawracać Żydów, którzy nie uznają Pana Jezusa i nie są ochrzczeni (kto nie odrodzi się z wody i Ducha nie może wejść do królestwa Bożego J3.5), uznał ich za „braci w wierze” i podobnie jak Żydzi, modlił się do ściany.
Tak więc zamiast do nieba poszedł do „Domu ojca”, jak elegancko mówi się o piekle, bo Ojcem posoborowego „Kościoła” jest diabeł.

sobota, 11 października 2014

Kochasz Boga?



O, jakże jest piękne oblicze naszego najsłodszego Oblubieńca, Pana Jezusa.
O, jak bardzo słodkie są Jego oczy! Jakżeż ogromnym szczęściem jest bycie przy Nim na górze Jego chwały!
Tam powinniśmy umieszczać nasze pragnienia i nasze uczucia, a nie w stworzeniach, w których są tylko marne piękności.
(LJM 18)

czwartek, 2 października 2014

Święto Anioła Stróża



Nigdy nie zapominaj o Aniele Stróżu, który jest zawsze z Tobą; nigdy Cię nie opuszcza z powodu jakiejkolwiek przykrości Mu wyrządzonej.
O niewypowiedziana dobroci tego naszego Dobrego Anioła! Niestety, ileż razy zmusiłem go do płaczu dlatego, że nie chciałem iść za tym, czego on chciał, chociaż to właśnie było również tym, czego chciał Pan Bóg!
Niech nas uratuje ten nasz najwierniejszy Przyjaciel od dalszych niewierności.
(LCR 41)

Słowa O. Pio na dzisiejszy dzień.  Czy modlisz się do swego Anioła Stróża, świadka swoich czynów?

środa, 17 września 2014

O. Pio o godności człowieka



Ofiarujmy jeszcze Panu Jezusowi mirrę przez praktykowanie chrześcijańskiej surowości. Prorok Joel powiedział: „ Jak marne bydlę pognili w swym gnoju”.
Jest prawdą, że człowiek cielesny, który spędza swe życie w śmierdzącym błocie rozpusty, nie jest niczym więcej, aniżeli marnym bydlęciem. Ofiarujemy Panu Jezusowi mirrę, kiedy przez chrześcijańską surowość, jak miły zapach, utrzymujemy nasze ciało nienaruszone i skromne.
(LJM 11)

Takie słowa kieruje do nas O.Pio na dzisiejszy dzień.
 


Posoborowy „Kościół” nieustannie głosi godność człowieka a Pismo Święte przypomina:
"A człowiek gdy we czci był nie rozumiał; porównany jest bydlętom nierozumnym i stał się im podobny" (Ps. 48, 13)