wtorek, 10 kwietnia 2018

Jak Żydzi po naradzie


Nasz Pan Jezus Chrystus nakazał nawracać wszystkie narody pod groźbą potępienia:
"Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, kto zaś nie uwierzy, będzie potępiony." Mk  16: 16. Posoborowy „Kościół” kpiąc sobie z Pana Boga wdał się w dialog z heretykami, nie zważając na to, do czego doprowadził dialog Ewy z diabłem, a także oczywistą prawdę, że jeśli zmiesza się czystą wodę ze szklanki prawdy z mętną woda szklanki herezji, to nie mętna woda się czysta, tylko odwrotnie, czysta woda stanie się mętna. Ponieważ jednak posoborowy „Kościół” robi dokładnie odwrotnie od Kościoła Katolickiego, więc nie dziwi, że zamiast polecania Boga wykonuje polecenia diabła dialogując z heretykami.
Przedstawiam fragment artykułu red. Michalkiewicza odialogu ekumeniaków:
Nawiasem mówiąc, trudno zgadnąć, z kim właściwie ten „dialog” się toczy, kto konkretnie przemawia w imieniu „judaizmu”. W Kościele katolickim sytuacja jest jasna: Roma locuta, causa finita. A w judaizmie? Przecież co rabin to „judaizm”. W tej sytuacji jest oczywiste, że ten cały „dialog” sprowadza się do mizdrzenia się salonowych ekumeniaków, którzy skaczą przed Żydami z gałęzi na gałąź. Ale mniejsza o to, bo nadchodzi Wielkanoc, a wraz z nią – najtrudniejszy moment dla „dialogu z judaizmem”, cokolwiek by on nie oznaczał. Chodzi oczywiście o fragment Ewangelii św. Mateusza opowiadający, jak to żołnierze pilnujący grobu Jezusa zameldowali arcykapłanom i starszym ludu, co się tam wydarzyło, zaś tamci – „po naradzie” - więc początkowo się wahali – przekupili żołnierzy by puścili w świat wersję o wykradzeniu zwłok i obiecali, że „pomówią” z namiestnikiem, czyli Piłatem, żeby nie karał ich za spanie na warcie. Z tego fragmentu Ewangelii wyraźnie wynika, że o ile przedtem można jeszcze zakładać dobrą wiarę u arcykapłanów i starszych ludu, to OD TEJ PORY judaizm wygląda na zwyczajny i świadomy PRZEKRĘT – chyba, że koloryzował św. Mateusz. Ale czyż Kościół katolicki może dopuścić możliwość, że któryś z ewangelistów koloryzował, zwłaszcza w takiej sprawie? Jasne, że nie może. No to jak z tego wybrnąć, jak głosić Ewangelię o Zmartwychwstaniu, a jednocześnie ekumenicznie pić Żydom z dzióbków na eleganckich sympozjonach?
Z pomocą przychodzą krętacze, zwani dla niepoznaki teologami. Oczywiście i tutaj panuje ścisła hierarchia; jedni krętacze uchodzą za proroków większych, inni – za mniejszych, a jeszcze inni trudnią się sprzedawaniem tej tandety na straganach.().

Fałszywych nauczycieli namnożyło się mnóstwo i ochoczo niszczą Wiarę, której i tak już dawno nie ma. Zniszczyli Kościół i dlatego próbują zbudować Nowy Kościół w którym nie ma Wiary.
Współcześni faryzeusze podobnie jak ich poprzednicy, zupełnie świadomie okłamują zabłąkanych ludzi, którzy idą za nimi w czeluście piekielne.


Kościół Katolicki, Kościół wojujący z piekłem i z herezjami, Kościół nawracający pogan, heretyków i schizmatyków, przestał istnieć wraz ze śmiercią papieża Piusa XII, ostatniego katolickiego papieża, jednak walka z piekłem nie ustała i trwać będzie do końca świata.
Ap 12:17 "I rozgniewał się Smok na Niewiastę, i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa, z tymi, co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa."



"Cała ziemia w podziwie spogląda na bestię" (Apok. 13, 3)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.