wtorek, 9 września 2014

O. Pio o celu życia.

Tymczasem, o mój Stwórco i mój Boże,
spraw, by jasny płomień Twej miłości
palił się żarliwie w moim sercu....
O jedyne źródło wszelkiego mego
szczęścia! O mój Boże, jak długo będę
musiał jeszcze czekać?
(Epist. II 285)

O. Pio wolał umrzeć niż odprawiać NOM.


Kto do kościoła chodzi sam sobie szkodzi. Traci czas, pieniądze i życie wieczne.
Unikajcie „Kościoła” posoborowego jak ognia piekielnego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.