„Będzie bowiem wówczas wielki
ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie.”
Mt 24.21
Powyższe słowa Pana naszego
Jezusa Chrystusa spełniają się w naszych czasach, szczególnie dla tych, którzy urodzili się przed ostatnim
soborem, gdy był inny Kościół, inna Wiara i jedna katolicka Msza św. we
wszystkich kościołach. Dzisiaj Msza św. która sprawowana była w naszym kraju od
Chrztu Polski w 966 roku przez ponad tysiąc lat, Msza św. dla której zbudowano
wiele wspaniałych kościołów, sprawowana jest w kościołach i kaplicach Bractwa
Kapłańskiego św. Piusa X i katolików wiernych Tradycji.
Jeżeli nie chcąc stracić Wiary i
pozostać wiernym przyrzeczeniu złożonym na Chrzcie św. przez moich Rodziców
chrzestnych, muszę pokonać wiele kilometrów – mijając po drodze dużo kościołów
w których nie sprawuje Mszy św. - to
czyż nie jest to ucisk?
Ucisk ten jest wszędzie, na całym
świecie, w przeciwieństwie do Francji, gdzie w czasie Rewolucji Francuskiej
większy ucisk, bo zagrożony „nożykiem gilotyny” trwał kilka lat i skończył się
po upadku Rewolucji. Dzięki Bogu nie jest tak strasznie, jak wyobrażał to sobie ks. Piotr Skarga
Ucisk który trwa na całym świecie
będzie trwał, aż do Dni Ciemności. (Mt 24,29), aż dopełni się liczba wybranych
dla Nieba. Ponieważ prawie wszyscy z
nielicznymi wyjątkami idą do piekła, nie wiadomo kiedy liczba wybranych się
dopełni.
„9/1I.[1937]. Ostatki. Ostatnie
te dwa dni karnawału, poznałam wielki nawał kar i grzechów. Dał mi Pan poznać w
jednym momencie grzechy świata całego w dniu tym popełnione. Zemdlałam z
przerażenia i pomimo, że znam całą głębię miłosierdzia Bożego, zdziwiłam się,
że Bóg pozwala istnieć ludzkości. I dał mi Pan poznać, kto podtrzymuje
istnienie tej ludzkości: to są dusze wybrane, Kiedy dopełni się miara
wybranych, świat istniał nie będzie.” (Dz.926-927)
„Napisz to: nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako
Król miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak
na niebie taki:
Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej
ziemi. Wtenczas ukaże się znak Krzyża na niebie, a z otworów gdzie były ręce i
nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, które jakiś czas
będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym.”
(Dz 83)
„Dzień 25 marca. Rano w czasie rozmyślania, ogarnęła mnie obecność Boża
w sposób szczególny, widząc wielkość niezmierną Boga i zarazem Jego zniżenie
się do stworzenia. Wtem ujrzałam Matkę Bożą, która mi powiedziała: - O, jak
bardzo miła dusza jest Bogu, która idzie wiernie za tchnieniem Jego łaski; Ja
dałam Zbawiciela światu, a ty masz mówić światu o Jego wielkim miłosierdziu i przygotować
świat na powtórne przyjście Jego, który przyjdzie nie jako Miłosierny
Zbawiciel, ale jako Sędzia Sprawiedliwy. O, on dzień jest straszny.
Postanowiony jest dzień sprawiedliwości, dzień gniewu Bożego, drżą przed nim
Aniołowie.” . (Dz 635)
Ludzie na razie nie drżą, ale gdy jednak przyjdzie straszliwy dzień gniewu Bożego:
"Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do
pagórków: Przykryjcie nas!" Łk 23:30
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.