Ponieważ Kościół
posoborowy zapomniał o swoim podstawowym zadaniu, jakim jest zbawienie
powierzonych sobie dusz, należy przypomnieć to, co przekazał pierwszy Papież
św. Piotr:
"Wy, choć nie
widzieliście, miłujecie Go; wy w Niego teraz, choć nie widzicie, przecież
wierzycie, a ucieszycie się radością niewymowną i pełną chwały wtedy, gdy
osiągniecie cel waszej wiary - zbawienie dusz. "
Należy również
przypomnieć o największym wrogu człowieka, jakim jest diabeł, w którego nie
wierzą już posoborowi kapłani. Św. Piotr przypomina i ostrzega:
Bądźcie
trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając
kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu!
Ponieważ posoborowa
Msza prowadzi do utraty Wiary, tak wiele ludzi idzie do piekła, jak to objawiła
Matka Boża w Fatimie.
ŚW. FAUSTYNA OPISUJE
WIZJE DRÓG WIODĄCYCH DO PIEKŁA I DO NIEBA
W pewnym dniu ujrzałam
dwie drogi: jedna szeroka, wysypana piaskiem i kwiatami, pełna radości i muzyki
i różnych przyjemności. Ludzie idąc tą drogą tańcząc i bawiąc się – dochodzili
do końca, nie spostrzegają się, że już koniec. A na końcu tej drogi była
straszna przepaść, czyli otchłań piekielna. Dusze te na oślep wpadały w tę
przepaść, jak szły, tak i wpadały. A była ich wielka liczba, że nie
można było ich zliczyć. I widziałam drugą drogę, a raczej ścieżkę, bo
była wąska i zasłana cierniami i kamieniami, a ludzie, którzy nią szli ze łzami
w oczach i różne boleści były ich udziałem. Jedni padali na te kamienie, ale
zaraz powstawali i szli dalej. A w końcu drogi był wspaniały ogród przepełniony
wszelkim rodzajem szczęścia i wchodziły tam te wszystkie dusze. Zaraz w
pierwszym momencie zapominały o swych cierpieniach. Ja, Siostra
Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom
i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga,
abym to zostawiła na piśmie. Szatani mieli do mnie wielką nienawiść, ale z
rozkazu Bożego, musieli mi być posłuszni. To com napisała, jest słabym cieniem
rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam, że tam jest najwięcej dusz, które
nie dowierzały, że jest piekło. (Dz 153)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.